-
Nowe logo
-
Piotr Błachut
To On jest autorem naszego logo (obu wersji) i wielu grafik z nami związanych. A przede wszystkim rysunków na pierwszej płycie. Rysował również dla mnie do różnych opowiadań i wierszy. Charakterystyczna kreska i podpis „PB”. To on. Znów współpracujemy – to On robi grafiki na naszą nadchodzącą płytę.
-
Wydajemy sami!
Nie ma tak, żeby było prosto i z górki. Co chwila było inaczej i karuzela możliwości, a raczej szukanie dróg w gąszczu przeszkód powodowała, że sami nie wiedzieliśmy na czym stoimy. Szarpaliśmy się długo. Chcieliśmy by wszystko brzmiało tak jak sobie wymyśliliśmy i działało tak jak chcemy. Mieliśmy kilka propozycji, ale też i nie każdą oferencję można przyjąć. Nie było łatwo, ale teraz już wszystko wiadomo!
Stefan pobłogosławił z wysokości! WYDAJEMY PŁYTĘ SAMI! Zagryźliśmy zęby jeszcze bardziej i jeszcze mocniej ścisnęliśmy pośladki, rozbiliśmy dzieciom ostatnią świnkę i zdefraudowaliśmy fundusze na pierwszą komunię i ostatnią posługę i… dostaliśmy pomoc z zewnątrz.
Niebawem szczegóły – okładka, data, może jakiś numer. Może jeszcze coś… -
Wojny nie będzie…
No i stało się! Miks i mastering został właśnie ukończony przez Piotra Gruenpetera z Satanic Audio w Sosnowcu. Teraz jeszcze oprawa graficzna i twór zacznie żyć własnym życiem. A oto tytuł płyty i tytuły poszczególnych numerów (to nie jest okładka!)