Stwórcy
Ten utwór graliśmy jeszcze jako UOM. Mało jest numerów, które napisałem w całości sam (dokładnie trzy), ale z niego jestem wielce dumny. To był czas, kiedy mieszkałem dość daleko za miastem, na peryferyjnym podówczas osiedlu. Droga długa i monotonna. Nie mając żadnych odtwarzaczy grywałem sobie muzykę w głowie sam. Najczęściej improwizowałem w wyobraźni na czym się tam dało. Tym razem wszystko się tak układało i zazębiało (i zapamiętywało), że przyszedłszy do domu – utwór miałem gotowy. A tekst pierwotnie miał objętość kancelaryjnej kartki. A to, co teraz słyszycie to trzy puentujące wersy. To Petar pokazał mi jak naprawdę powinno się pisać teksty. Nagraliśmy go na pierwszej, później i na drugiej płycie, a Żółw wpadł na pomysł by nagrywać go na każdej. Za każdym razem inaczej.
Ex Pert
stwórzmy boga na własne podobieństwo
niech będzie mały i parszywy
wtedy wszyscy w niego uwierzą